niedziela, 17 stycznia 2010

Poranny spacer

Zdjęcia z poprzedniej niedzieli.
W sobotę Mora szczęśliwa biegała po śniegu, wiec na niedzielny poranny spacer przygotowałam sobie aparat. Niestety śnieg pokryty był warstwą lodu i Mora, jak i inne psy wolała chodzić po alejkach niż po zasypanej łące. Zrobiłam kilka, kiepskich zdjęć. Mimo prawie ósmej godziny na dworze było bardzo ciemno.

Pierwsze zdjęcia z lampą, śnieg tylko na pierwszym planie biały,

Morka w poszukiwaniu smakołyków, już na alejce,


nareszcie przyszedł Nero i Morka w pozycji żebrzącej o smaczek,
dalej oczekiwanie,

a teraz szaleństwo,
trzeba szybko zjeść, bo może będzie druga porcja?
i to tyle zdjęć. Dzisiaj przez moment wyszło słońce, może w przyszłą sobotę też się pokaże a ja nie zapomnę wziąć aparatu na łączkę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz